Potwierdziły się najgorsze obawy kibiców. Lewandowski nie zagra z Realem o Puchar Króla

Lewandowski usiadł na murawie w 78. minucie meczu i sam poprosił o zmianę, wyraźnie odczuwając ból. Jak pokazały powtórki telewizyjne, trzymał się za tylny mięsień lewego uda. W niedzielę napastnik przeszedł szczegółowe badania, w tym rezonans magnetyczny. FC Barcelona wydała oficjalny komunikat – diagnoza jest zgodna z medialnymi spekulacjami. Lewandowski doznał urazu mięśnia półścięgnistego.
Pech w setnym meczu
Dla Lewandowskiego było to wyjątkowe spotkanie – jego setny występ w barwach Barcelony w La Liga. Polak miał szansę uczcić go setnym trafieniem, jednak tym razem nie wpisał się na listę strzelców. Mimo jego braku w końcówce meczu, „Blaugrana” odwróciła losy spotkania i sięgnęła po komplet punktów. Bohaterami wieczoru zostali Dani Olmo oraz Raphinha, który dwukrotnie pokonał bramkarza rywali, w tym raz z rzutu karnego.
Lewandowski był przez całe spotkanie mocno naciskany przez obrońców Celty. Ostatecznie musiał przedwcześnie opuścić boisko z powodu kontuzji.
Pauza potrwa kilka tygodni
Choć klub tradycyjnie nie podał oficjalnego terminu powrotu zawodnika, hiszpańskie media informują, że Lewandowskiego czeka około trzytygodniowa przerwa. Oznacza to, że napastnik opuści między innymi finał Pucharu Króla z Realem Madryt zaplanowany na 26 kwietnia, kilka spotkań ligowych oraz przynajmniej jeden z półfinałowych meczów Ligi Mistrzów z Interem Mediolan.
W bieżącym sezonie Robert Lewandowski rozegrał już 48 spotkań dla Barcelony, w których zdobył 40 bramek i zaliczył 3 asysty.
źr. wPolsce24 za El Mundo Deportivo